Kolejne wnioski z jazd na modelu Trikke T10:
– pokonywanie wzniesień jest w pozycji odchylonej do tyłu w porównaniu z T8 czy T12. Nie potrzeba atakować kierownicy, powiem więcej odchylenie do tyłu powoduje łatwiejszy podjazd.
– miękka, taneczna jazda jest wskazana na tym modelu. Co to znaczy? Otóż ciało jest proste a my bujamy na boki kierownicą jak wolantem w samolocie , płynie pozwalając by koło jechało po “ósemce” na asfalcie. Pamiętamy o płynnej pracy nóg. W tej technice mocno pracują mięśnie nóg i bardziej niż w T12 mięsień dwugłowy.
– kierownicę podnosimy wyżej niż w innych modelach z uwagi na “wolantową” technikę jazdy
– po intensywnej jeździe mam wrażenie, że w ciele pracuje więcej mięśni niż w T12
– T10 ma mniejszą bezwładność niż T12, jest większy nacisk na przednie koło ( geometria) i jest na przodzie większe tarcie które spowalnia bezwładnościową jazdę do przodu. Ale to jest dobre, bo w każdych warunkach , nawet na piasku jest lepsza przyczepność przedniego koła.
 
Na pewno sportowy najlepszy model #T10 #Trikke
Oto pokaz kobiecej, sportowej jazdy